tr?id=755589168594702&ev=PageView
&noscript=1
Żywienie w cukrzycy

27

czerwiec 2019

Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna alarmuje. Dziś w Polsce notuje się przeszło 340 milionów osób chorych na cukrzycę. Do 2035 roku szacuje się, że osób z tą chorobą przybędzie nawet do 600 milionów! Na początku lat 90-tych zapadalność na cukrzycę w przypadku dzieci poniżej 15 roku życia wynosiła w Polsce 4 na 100 tys. osób. Ta liczba  wzrosła trzykrotnie. Dlaczego cukrzyca typu I stała się częścią dzieciństwa? Co możemy zrobić aby powstrzymać rozwój tej choroby?

Przyczyny

Cukrzyca jest chorobą, która polega na zaburzeniach metabolizowania cukru. Cukrzyca typu II to przewlekła choroba, przy której występuje podwyższony poziom cukru we krwi. Spowodowane jest to zbyt słabym działaniem insuliny lub zbyt niską jej produkcją. Większość osób cierpiących na cukrzycę typu 2 zmaga się także z insulinoopornością – oznacza to, że w komórkach zaczyna brakować cukru.

W przypadku cukrzycy typu I, inaczej zwaną insulino zależną, która dotyka częściej dzieci niż dorosłych, przyczyną jest nadaktywność układu odpornościowego. W pewnym momencie, komórki układu odpornościowego  zaczynają atakować komórki beta – trzustki, które odpowiedzialne są za produkcję insuliny. W efekcie organizm nie jest już w stanie wyprodukować takiej ilości tego hormonu aby skutecznie dostarczyć glukozę do komórek. Poziom glukozy podnosi się we krwi i jednocześnie spada w komórkach. Dlatego należy wyrównywać poziom insuliny poprzez dostarczanie jej z zewnątrz.

Mechanizm działania jest nam bardzo dobrze znany, dlatego też, bez większych przeszkód akceptujemy doraźne rozwiązanie. Ważne są jednak przyczyny ataku układu odpornościowego na trzustkę, a tych bywa wiele. Do najważniejszych należą obciążenia mikrobiologiczne i wewnątrzkomórkowe. Cukrzyca typu I bardzo często ujawnia się w wieku dziecięcym a bywa też, że w niemowlęcym. Przyszli rodzice bardzo mało wiedzą na temat swojego zdrowia. Powiększenie rodziny zazwyczaj ogranicza się  do możności bycia rodzicem lub nie. Pojęcie problemu z płodnością bardzo często mylone jest z niepłodnością a są to dwa różne zagadnienia.

Przede wszystkim ukryte infekcje wirusowe i bakteryjne mogą być przyczyną wszelkich chorób układu odpornościowego. Dodatkowo organizm obciążony jest przemysłowym jedzeniem praktycznie od urodzenia. Sposób odżywiania przyszłej mamy i samego dziecka od narodzin kształtuje siłę układu odpornościowego. Nadmiar słodkich bułek, nabiału i gotowego jedzenia zmusza organizm do pracy ponad siły. Ilość toksyn środowiskowych także ma swój udział w skażeniu warunków bytowych wszystkich ludzi. Im więcej, my, kobiety przyjmujemy środków hormonalnych, tym bardziej przyczyniamy się do skażenia ujść wody pitnej. Produkcja żywności i życie w coraz bardziej sterylnym świecie ma ogromny udział w rozwoju chorób układu odpornościowego.

 Żywienie

Zadbaj o nie już wcześniej, jeśli planujesz bycie mamą. Wprowadź więcej warzyw, szczególnie zielonych i alg morskich, które świetnie wymiatają metale ciężkie z organizmu. Jedz ciepłe śniadania i dbaj o ruch. Spacery, jazda na rowerze, sauna. Musisz się pocić aby zapewnić organizmowi lepsze oczyszczanie. Zapomnij o ważeniu i liczeniu kalorii. Ten model żywienia jest bardzo czasochłonny, przestarzały i nie ma nic wspólnego ze zmianami postawy żywieniowej.

Przede wszystkim skoncentruj się na żywieniu, które wspiera układ odpornościowy. Głównym zadaniem jest uspokojenie go, aby przestał produkować przeciwciała, które niszczą komórki Twojego organizmu. Na tym etapie ważne jest wyeliminowanie potencjalnych alergenów i substancji, które stymulują nadmiernie układ odpornościowy. Dobrym wsparciem okazać się mogą testy na nietolerancje pokarmowe i alergie. Dzięki niemu skuteczniej będziesz mógł wyeliminować żywność, która okazuje się być zagrożeniem.

Przede wszystkim jedzenie musi dostarczać organizmowi odpowiednich substancji odżywczych, potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania. Jedz dobrej jakości białko i potrzebne kwasy tłuszczowe omega 3, które znajdziesz w rybach i owocach morza. Zadbaj o węglowodany złożone, jak czarny lub brązowy ryż, które koniecznie łącz z warzywami i tylko z nimi. Nawadniaj się i rób profilaktyczne badania, abyś mógł kontrolować postępy.

Jeśli natomiast twoje dziecko zmaga się z cukrzycą typu I, zmieńcie sposób odżywiania całą rodziną. Wyeliminujcie nabiał, kolorową żywność i słodkie napoje. Naprawdę zapomnij o ważeniu i liczeniu. Dzisiejsze osiągnięcia diabetologów i immunologów w dziedzinie odżywiania organizmu w cukrzycy pozwalają nam spojrzeć na nowo na ten problem. Ważna jest jakość produktów i to, co faktycznie zjadasz. Jeśli spożywasz prawdziwe jedzenie, bogate odżywczo, organizm nasyci się na dłużej i o wiele wcześniej niż w przypadku jedzenia typu fast food.

Zanim zaczniesz wprowadzać zmiany, znajdź cel, dla którego to robisz. Inne zalecenia będą wskazane jeśli zechcesz wesprzeć układ odpornościowy. Inne zalecenia żywieniowe będą dotyczyły sytuacji, w której skoncentrujesz się na ograniczeniu spożywania cukru i węglowodanów. Jeszcze inne dadzą Ci możliwość decydowania o ilości produkowanej insuliny. Od celu tak naprawdę zależy sposób żywienia Twojego dziecka i Ciebie. Największą przeszkodą jest żywność przemysłowa czyli taka, której nie znajdziesz w naturalnym świecie. Chrupki, batony warzywne, płatki śniadaniowe, w dodatku opatrzone informacją o niskim indeksie glikemicznym. W cukrzycy bardzo ważny jest indeks jednak ważniejszy jest ładunek glikemiczny, od którego zależy szybkość uwalnianej insuliny.

To, co pozwala każdemu rodzicowi być spokojnym, to wiedza na temat faktycznego stanu zdrowia dziecka. Pamiętaj o badaniach kontrolnych i profilaktycznych nie tylko trzustki i hormonów lub enzymów, które od niej zależą. Pamiętaj o kontrolowaniu innych organów, szczególnie nerek i wątroby. To najważniejsze narządy współpracujące z układem odpornościowym. Możesz wykonać badania z krwi, morfologię z rozmazem, kreatyninę, mocznik oraz cały panel wątrobowy. W cukrzycy typu I należy być czujnym, analogicznie jak w innych dolegliwościach układu odpornościowego. Atak komórek odpornościowych skutecznie można zatrzymać, jeśli poznane są przyczyny choroby.