tr?id=755589168594702&ev=PageView
&noscript=1
Glutation – zdrowie na poziomie komórek

10

listopad 2020

To matka wszystkich antyoksydantów. Zapobiega procesom starzenia się, chorobom nowotworowym, chorobom serca, demencji. Badania wykazały jego pozytywny wpływ na wszelkie schorzenia o podłożu autystycznym oraz chorób Alzheimera. Na podstawie badań zapoczątkowanych we Francji prawie ćwierć wieku temu powstała hipoteza, że organizmy wielu spośród autystycznych dzieci były niezdolne do samodzielnej obrony przed neurotoksycznym działaniem metali ciężkich. Naukowcy z Arkansas wykazali, że znaczący spadek poziomu glutationu występuje nawet w czterech na pięć przypadków autyzmu. Zauważyli także, że pewne geny normalnie związane z metabolizmem glutationu nie funkcjonowały prawidłowo u autystycznych dzieci. Poszli o krok dalej i spróbowali zapobiec tym niedoborom za pomocą suplementacji w diecie, odnosząc wymierne sukcesy.

Glutation występuje we wszystkich komórkach w bardzo wysokich stężeniach, co świadczy o jego wyjątkowym udziale w procesach życiowych, szczególnie w ochronie komórek przed niszczycielską aktywnością wolnych rodników. Szczególnie bogate w jego zasoby są nerki, wątroba i soczewka oka.

Tajemnica jego fenomenu tkwi w siarce. Lepkiej cząsteczce, która odgrywa kluczową rolę w „wychwytywaniu” toksyn. Zawiera się w związkach chemicznych (tiolach), do których należy między innymi cysteina, podstawowy budulec glutationu. Niski poziom glutationu we krwi wskazuje na stan chorobowy i oznacza, że organizm nie radzi sobie z usuwaniem wolnych rodników, uszkadzających komórki w mózgu i innych narządach. Dochodzą do tego kłopoty z trawieniem pokarmów i spadek odporności organizmu.

Dobrą informacją jest to, że organizm sam produkuje glutation. Złą natomiast jest to, że nieodpowiednia dieta, zanieczyszczenia środowiska, stres, toksyny, starzenie się i wszelkie infekcje prowadzą do jego wyczerpania. By stale wspierać organizm w produkcji glutationu, zalecam jedzenie pokarmów bogatych w siarkę, takich jak: kapusta, por, cebula, szparagi, brokuł, kalafior, kapusta bok choy, jarmuż, kalarepa, rzodkiewka czy rzepa, najlepiej jedną porcję każdego dnia. Ważna jest także aktywność fizyczna a także suplementacja diety. Do produkcji glutationu w naszym organizmie dochodzi dzięki różnym substancjom odżywczym, stąd pożądany jest olej rybi czy witaminy.

Osobom z grupy ryzyka (z zespołem chronicznego zmęczenia, chorobami serca , nowotworami, przewlekłymi zakażeniami, chorobami autoimmunologicznymi, cukrzycą, autyzmem, chorobą Alzheimera, chorobą Parkinsona, zapaleniem stawów, astmą, chorobami nerek, chorobami wątroby) proponuję, aby uzupełniły swoją dietę suplementacją, m.in.: N-acetylocysteiną, kwasem alfa liponowym, kwasem foliowym i witaminami z grupy B, B6 (w postaci aktywnej P5P) oraz B12 (w aktywnej postaci metylokobalaminy), selenem, witaminą C i E czy sylimaryną (ostropest plamisty). Dawki rozpatrz indywidualnie, gdyż one zależne są od kondycji twojego organizmu i chorób, z jakimi się zmaga.